W środowym półfinale Ligi Mistrzów Bayern Monachium przegrał z Realem 1-2, a winą za porażkę obarczono m.in. Lewandowskiego. Napastnik Bawarczyków nie dał swojej drużynie tyle, ile od niego wymagano. Inna sprawa, że sędzia Bjoern Kuipers dwukrotnie nie zauważył, że "Lewy" był w polu karnym faulowany przez Daniego Carvajala. Po pierwszym meczu półfinałowym apetyt "Królewskich", by zatrudnić Lewandowskiego osłabł. - Lewandowski nie gra na takim poziomie, jakiego oczekuje się w Realu. W tym momencie Cristiano Ronaldo daje drużynie dużo więcej - twierdzi były pomocnik Realu Guti. - Cristiano na koniec kariery staje się środkowym napastnikiem. Bardziej przydałby mu się techniczny, dobry w pojedynkach indywidualnych skrzydłowych, niż inny napastnik - zaznacza były gracz "Królewskich". Guti nie uważa też, by Real musiał pozbywać się Karima Benzemy. - Ostatnio mu nie idzie, ale znam jego prawdziwe możliwości. Jestem jego fanem - ocenił. Guti w barwach Realu zagrał blisko 400 spotkań, strzelił 46 goli, zanotował 47 asyst. WG Primera Division: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy