Beniaminek z Elche w dotychczasowych pięciu kolejkach zdobył tylko trzy punkty, ani razu nie wygrywając. Spotkanie z Realem Madryt gospodarze rozpoczęli jednak bez respektu dla słynnego rywala.W pierwszej połowie to gospodarze częściej przedostawali się w okolice bramki "Królewskich", którym w tych 45 minutach niewiele się udawało.W 33. minucie sędzia Muniz Fernandez pomógł Realowi, pozostawiając na placu gry Sergia Ramosa. Obrońca gości, mając już na koncie żółtą kartkę, powinien wylecieć z boiska po kolejnym faulu, ale arbiter nie zdecydował się pokazać mu po raz drugi żółtego kartonika. Real objął prowadzenie w 51. minucie. Cristiano Ronaldo strzelał z rzutu wolnego wyjątkowo lekko jak na swoje możliwości. Jednak stojący w nieszczelnym murze piłkarze gospodarzy pozwolili piłce swobodnie przefrunąć, a bramkarz Manu także się nie popisał, wpuszczając futbolówkę do bramki. W końcówce gospodarze dążyli do wyrównania, próbując zaskoczyć Diega Lopeza przede wszystkim strzałami z dystansu, m.in. w wykonaniu Carlosa Sancheza. W 91. minucie Real stracił bramkę za sprawą dwóch wprowadzonych w drugiej połowie piłkarzy Elche. Fidel dośrodkował z lewej strony, a Richmond Boakye strzałem głową wyrównał na 1-1. Gdy wydawało się, że mecz zakończył się remisem, sędzia w 95. minucie meczu podyktował rzut karny dla gości po wątpliwym faulu Sancheza na Pepe. Ronaldo nie pomylił się z jedenastki. W drużynie Realu nie zagrał kontuzjowany Walijczyk Gareth Bale. "Królewscy" wygrali piąty z sześciu meczów tego sezonu Primera Division i tracą dwa punkty do Barcelony i Atletico Madryt. <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-elche-cf-real-madryt-2013-09-25,mid,484906" target="_blank">Elche CF - Real Madryt 1-2. Raport meczowy</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-hiszpania-primera-division,cid,658,sort,I" target="_blank">Primera Division: wyniki, terminarz, strzelcy, tabela</a>