Ansu Fati to wychowanek słynnej szkółki La Masia. W pierwszej drużynie Barcelony zadebiutował w sezonie 2019/20.Jesienią 2020 roku doznał kontuzji kolana. Uraz okazał się poważny. Na powrót na boisko zawodnik czekał blisko rok. W bieżącym sezonie Primera Division rozegrał trzy spotkania. Zdobył dwie bramki i zaliczył asystę. Na plecach nosi numer 10, który przejął po Lionelu Messim. Lewandowski znowu strzela w LM - <a href="https://sport.interia.pl/lm21-22?utm_source=lmteksty&utm_medium=lmteksty&utm_campaign=lmteksty">zobacz bramki!</a> Ansu Fati zostaje na Camp Nou Za 11 dni młodzian obchodził będzie 19. urodziny. Barcelona wiąże z nim ogromne nadzieje na przyszłość. W środowy wieczór klub ogłosił prolongatę kontraktu z Fatim. Nowa umowa obowiązuje do połowy 2027 roku. Gdyby ktoś chciał pozyskać zawodnika przed tym terminem, będzie musiał wyłożyć miliard euro. Taką kwotę wpisano w tzw. klauzuli odstępnego. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-hiszpania-primera-division,cid,868,sort,I" target="_blank">Primera Division - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz </a>