Ile może być prawdy w tej informacji? Pewnie całkiem sporo, bo choć nowy-stary trener Real Zinedine Zidane będzie miał solidny budżet na transfery - ok. 400-500 mln, w zależności od tego, za ile zostanie sprzedany Gareth Bale - to Rabiot jest do wzięcia za darmo. Jego kontrakt w Paryżu kończy się w czerwcu, a stosunki z władzami klubu, którego jest wychowankiem, są tak fatalne, że teraz o żadnym przedłużeniu nie ma już mowy. Nie pomogły nawet rozwiązania siłowe, bo Francuz został - decyzją na najwyższym szczeblu, choć ogłoszoną przez dyrektora sportowego Antero Henrique - odsunięty od składu, mimo niezadowolenia trenera Thomasa Tuchela i mimo nieciekawej sytuacji w paryskiej II linii. Dla klubu to dość prestiżowa porażka, bo chodzi o najzdolniejszego w ostatnich latach wychowanka, który zapisał się w historii PSG jako najmłodszy debiutant w Lidze Mistrzów. Co więcej, jeszcze podczas przedsezonowego tournée nosił... opaskę kapitana drużyny. Spekulacje na temat przyszłości Rabiota - zwanego w Paryżu "księciem" ze względu na wygląd i fryzurę - pojawiają się od dawna. Najgłośniej było dotychczas o rzekomym porozumieniu z Barceloną, ale te wiadomości nie zostały potem potwierdzone. Wiadomo z kolei na pewno, że interesami piłkarza - wbrew pojawiającym się w polskich mediach informacjom - cały czas zajmuje się jego matka Veronique, z którą jest mocno związany. Tak było od czasu jego wyjazdu na staż do Manchesteru City przed kilkoma laty, tak jest również teraz i niewiele wskazuje na to, żeby miało się cokolwiek zmienić. To ona doradza i negocjuje, a dla całej rodziny początek roku był szczególnie trudny, bo najpierw odeszła babcia, a zaraz potem ojciec piłkarza, poważnie chorujący od wielu lat (cierpiał na locked-in syndrome, porozumiewał się z otoczeniem za pomocą ruchu powiek). Największym problemem Rabiota jest teraz brak regularnego rytmu meczowego. Niezależnie od tego, w jakim klubie wyląduje, będzie musiał nadrabiać zaległości, choć w wywiadzie dla "L’Equipe" przed dwoma tygodniami jego matka zapewniała, że syn dba o formę poza klubem, ponieważ wstęp do centrum treningowego ma zabroniony. Nie chciała jednak zdradzić, gdzie, z kim i w jaki sposób. Remigiusz Półtorak Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Primera Division Oto, jak wygląda sytuacja w Ligue1