Primera Division: wyniki, tabela i strzelcy - kliknij tutaj! Luis Enrique na stanowisku trenera Barcelony zastąpił Gerardo Martino w lecie 2014 roku. Początkowo 45-letni Hiszpan miał spore problemy, a po tym jak w prasie pojawiły się informacje o jego możliwym konflikcie z Leo Messim, mówiło się nawet o tym, że szkoleniowiec może zostać zwolniony. Trener Barcelony przetrwał jednak trudny moment i ostatnio wraz z zespołem osiąga znakomite wyniki. W niedzielę Barca zapewniła sobie tytuł mistrzów Hiszpanii, a przed nią jeszcze finały Ligi Mistrzów z Juventusem oraz Pucharu Króla z Athletic Bilbao. Prezydent FC Barcelona Josep Maria Bartomeu już teraz zapewnił, że Luis Enrique pozostanie trenerem drużyny w kolejnym sezonie. Jest to o tyle istotna deklaracja, że kilka dni temu w angielskich mediach pojawiła się informacja, że szkoleniowiec może trafić do Manchesteru City. "Lusi Enrique ma ważny kontrakt z Barceloną. Koniec tematu" - uciął spekulacje Bartomeu w rozmowie z dziennikiem Marca. "Jesteśmy obecnie skupieni na Lidze Mistrzów i Pucharze Króla. Nikt w klubie w tej chwili nie dyskutuje o przyszłości trenera" - dodał prezydent Barcelony. "To, że mamy szansę na potrójną koronę to wielki sukces piłkarzy i trenera. Co tydzień wykonują niesamowitą robotę" - mówił Bartomeu. "W tym sezonie odzyskanie mistrzostwa Hiszpanii od Atletico Madryt było naszym głównym celem. Teraz jesteśmy głodni kolejnych zwycięstw - w Lidze Mistrzów i Pucharze Króla" - zakończył prezes Barcelony. Barca 30 maja zmierzy się w finale Copa del Rey z Athletic Bilbao. 6 czerwca drużyna prowadzona przez Luisa Enrique zagra w finale Ligi Mistrzów z Juventusem Turyn na Stadionie Olimpijskim w Berlinie.