"Wszyscy piłkarze, którzy chcą odejść, mogą odejść. Wszyscy poza Messim. Trzeba zapłacić jego kwotę odstępnego w wysokości 250 mln euro, powiększoną o 56-procentowy podatek i inne opłaty. W sumie byłoby to około 580 milionów euro" - zaznaczył Rosell w wywiadzie dla dziennika "Diario Sport". Wypowiedział się także na temat możliwego transferu Walijczyka Garetha Bale'a do ekipy największego rywala Barcelony - Realu Madryt. Zgodnie z doniesieniami prasy w Anglii, Tottenham Hotspur zażądał za niego 120 milionów euro. "Czas pokaże, czy to dużo, czy mało. Trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników: wiek piłkarza, liczbę rozegranych minut, wynagrodzenie czy zdobyte tytuły. Bale, który dużo gra, jest dużo tańszy od kogoś, kto kosztował mniej, a nie rozegrał ani minuty" - ocenił Rosell. Zapewnił również, że Cesc Fabregas, o którego pozyskanie stara się Manchester United, zostanie w klubie. "Powiedział, że chce grać dla Barcelony, a my z tym nie dyskutujemy" - uciął. Triumfator ubiegłego sezonu La Liga rozpocznie walkę o obronę tytułu 18 sierpnia meczem z Levante na Camp Nou.