23-letni napastnik do "Dumy Katalonii" trafił w połowie 2013 roku i wtedy podpisał pięcioletni kontrakt. O nowej umowie władze Barcelony zaczęły rozmawiać z piłkarzem już pod koniec poprzedniego roku. Od lutego negocjacje toczyły się wartko i według źródła zbliżonego do klubu, na które powołuje się gazeta, Neymar podpisze dokumenty po powrocie z Copa America odbywającego się w Chile. To ma być już jednak czysta formalność. To samo źródło twierdzi, że już w marcu dogadano wszystkie szczegóły finansowe. "Duma Katalonii" zgodziła się podwoić wynagrodzenie Brazylijczyka, który ma zarabiać około 12 milionów euro netto rocznie, co będzie drugim wynikiem w klubie, oczywiście po Lionelu Messim. Nowa umowa wejdzie w życiu z dniem 1 lipca. Równocześnie Barcelona chce dołożyć do niej klauzulę odstępnego wynoszącą 250 milionów euro, czyli tyle, ile w przypadku Argentyńczyka.