Odejście Leo Messiego z FC Barcelona latem 2021 roku było niemałym szokiem dla całego świata futbolu - jeszcze kilka miesięcy wcześniej taki rozwój wypadków wydawał się bowiem czymś zupełnie nieprawdopodobnym. Ostatecznie Argentyńczyk trafił do Paris Saint-Germain i w nowych barwach zdołał już odnieść pierwsze sukcesy, zostając mistrzem Francji i zdobywając superpuchar tego kraju m.in. wraz ze swoim dawnym kolegą z "Blaugrany", Neymarem. Od początku zdawało się być przy tym jasne, że piłkarz będzie chciał kiedyś powrócić na Camp Nou. Sam prezes FCB <a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-sensacyjna-zapowiedz-prezesa-barcelony-co-na-to-lewandowski,nId,6187082" target="_blank">Joan Laporta potwierdził niedawno</a> chęć ponownego podjęcia współpracy z graczem, a, co ciekawe, niedługo potem 35-latek był widziany w stolicy Katalonii. Choć <a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-leo-messi-w-barcelonie-i-to-po-takich-slowach-laporty,nId,6205619" target="_blank">ta wizyta miała być motywowana wyłącznie chęcią wypoczynku</a> w znajomych stronach, to jednak jednocześnie... miał nastąpić prawdziwy przełom. Środowisko Messiego rozmawia z Barceloną. Transfer możliwy za rok Jak poinformowało bowiem Catalunya Radio krótko po zakończeniu spotkania FC Barcelona z Pumas UNAM o Puchar Gampera, środowisko Messiego, któremu przewodzi ojciec futbolisty, właśnie rozpoczęło negocjacje z "Barcą" na temat podpisania w niedalekiej przyszłości nowego kontraktu. Kiedy mogłoby dojść do sensacyjnych przenosin? Niestety dla wszystkich fanów FCB, sprawa nie rozwiąże się tak prędko. <a class="db-object" title="Leo Messi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-leo-messi,sppi,2411" data-id="2411" data-type="p">Messi </a>ma ważny kontrakt z PSG jeszcze do czerwca 2023 roku i nic nie wskazuje na to, aby wcześniejsze rozwiązanie umowy z "Les Parisiens" było możliwe. Potem jednak zawodnik zostanie wolnym agentem i będzie to idealna szansa na to, aby przypieczętować jego wielki powrót. Co ciekawe, teoretycznie Leo Messi mógłby przedłużyć umowę z paryżanami o rok, bo taka opcja również znajduje się w jego kontrakcie. Wątpliwe jednak, by wybrał PSG kosztem "<a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">Barcy</a>" - podobnie zresztą w związku z rozpoczęciem pertraktacji z wicemistrzami Hiszpanii właśnie ma upadać temat transferu futbolisty do rywalizującego w MLS Interu Miami. Leo Messi zakończy karierę w FC Barcelona? To byłaby ciekawa klamra W "Dumie Katalonii" Argentyńczyk mógłby liczyć na umowę ważną przez rok lub dwa lata. W momencie gdy ten - wciąż jeszcze teoretyczny - układ by wygasał, piłkarz miałby 37-38 lat. Czy Messi zakończyłby wówczas karierę jako piłkarz swojego ukochanego klubu? Drzwi ku temu właśnie stanęły otworem... Leo Messi w FC Barcelona spędził 21 lat, licząc z czasami, gdy był członkiem juniorskich drużyn "Blaugrany". Z tą drużyną zdobył praktycznie wszystko, w tym m.in. 10 mistrzostw Hiszpanii, siedem Pucharów Króla i cztery puchary Ligi Mistrzów.