15 meczów z rzędu Real wygrał na początku lat 60-tych pod wodzą Miguela Munioza. Rekord ten wyrównał Jose Mourinho. Carlo Ancelotti pobił go i nadal może śrubować liczbę kolejnych wygranych meczów.W 11. minucie świetną paradą popisał się Carlos Kameni. Cristiano Ronaldo oddał mocny strzał z 10 metrów po podaniu Garetha Bale'a. Bramkarz Malagi zdołał odbić piłkę. Siedem minut później Real wyszedł na prowadzenie. Ronaldo minął rywala na skrzydle i podał płasko przed bramkę Malagi. Wystarczyło, że Karim Benzema dostawił nogę i było 0-1. Gospodarze grali bardzo dobrze i kilka razy zagrozili bramce Ikera Casillasa, ale do końca pierwszej połowy nie zdobyli bramki.Po przerwie Cristiano Ronaldo próbował zdobyć gola przewrotką. Portugalczyk efektownie złożył się do strzału, ale nie trafił czysto w piłkę i ta minęła słupek bramki Malagi. Gospodarze odpowiedzieli w 69. minucie. Do dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Roque Santa Cruz. Strzelił mocno, ale nad poprzeczką bramki Realu. Kwadrans przed końcem Ronaldo miał stuprocentową okazję. Jego płaski strzał z 10 metrów cudownie wybronił Kameni. W 84. minucie bramkę zdobył Bale. Po długim podaniu Marcelo, Ronaldo zgrał piłkę głową do wbiegającego Walijczyka. Ten pokazał swój największy atut - szybkość. Minął obrońcę i strzałem pod poprzeczkę podwyższył prowadzenie."Królewscy" kończyli mecz w dziesiątkę. Drugą żółtą kartkę w 86. minucie zobaczył Isco.W doliczonym czasie gry przysnęli obrońcy Realu. Dośrodkowanie Boki na gola zamienił Santa Cruz.<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-hiszpania-primera-division,cid,658,sort,I" target="_blank">Zobacz strzelców, tabelę i wyniki Primera Division</a> Malaga CF - Real Madryt 1-2 (0-1) Bramka: Santa Cruz (93.) - Benzema (18.), Bale (84.)