Hiszpan stwierdził, że pierwsze bramki (Rakiticia i Suareza - przyp. red.) przyszły w najważniejszym momencie. Enrique powiedział, że jego zespół kreował sytuacje, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. Szkoleniowiec "Dumy Katalonii" nie krył swojej radości po efektownej wygranej. "Takie spotkania wzmacniają" - powiedział Luis Enrique, nawiązując do środowego meczu półfinałowego Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Trener Barcelony ustosunkował się także do sytuacji z rzutem karnym. Hiszpan powiedział, że to Leo Messi i Neymar decydują, który z nich uderza karnego. W spotkaniu 35. kolejki Primera Division FC Barcelona rozgromiła Cordobę CF 8-0 (2-0). Trzy bramki dla Katalończyków zdobył Luis Suarez. Dwa gole strzelił Leo Messi, a po jednym trafieniu dołożyli Ivan Rakitić, Gerard Pique oraz Neymar, który trafił z rzutu karnego.Kamil Kania