Dyskusję rozpoczął Fran Escriba. Szkoleniowiec Elche stwierdził, że Ronaldo jest Michaelem Jordanem piłki nożnej. Na odpowiedź klubu z Barcelony nie trzeba było długo czekać. - Jeżeli Cristiano jest jak Jordan, to Messi jest jak Wilt Chamberlain, który zdobył kiedyś w jednym meczu 100 punktów - stwierdził Luis Enrique. - Rozważałem zmianę Messiego w meczu z Granadą, ale oglądanie go w grze to wielka przyjemność, dlatego został na boisku do samego końca. Chyba został dotknięty czarodziejską różdżką - dodał szkoleniowiec Barcelony. Barcelona rozbiła w sobotę Granadę 6-0 w spotkaniu szóstej kolejki Primera Division. Dwa gole strzelił Messi, dla którego były to bramki numer 400 i 401 w profesjonalnej piłce. - Większość z nas w życiu nie zdobyła tylu bramek, nawet licząc te strzelone w szkole, na ulicy, gdziekolwiek! - zakończył Luis Enrique.