Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 47 meczów zespół Valencia CF wygrał 26 razy i zanotował 11 porażek oraz 10 remisów. Już w pierwszych minutach zespół Realu Betis B próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 32. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Áleksa Morena z Realu Betis B, a w 35. minucie Geoffreya Kondogbię z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę drużyna Valencia CF wyszła w zmienionym składzie, za Maximiliana Gómeza wszedł Gonçalo Guedes. Dopiero w drugiej połowie Kevin Gameiro wywołał eksplozję radości wśród kibiców Valencia CF, zdobywając bramkę w 60. minucie starcia. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Gonçalo Guedes. Kibice Realu Betis B nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tella. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy. Murawę musiał opuścić Sanchez Joaquin. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktową bramkę. W 72. minucie Edgar González zastąpił Aleñę. Chwilę później trener Valencia CF postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Denis Czeryszew, a murawę opuścił Kevin Gameiro. Między 76. a 87. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 82. minucie Andres Guardado został zmieniony przez Lorena Moróna, co miało wzmocnić drużynę Realu Betis B. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ferrana Torresa na Sobrinę. Jedenastka Realu Betis B ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 89. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Dani Parejo. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Daniel Wass. Mimo że drużyna Realu Betis B nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 73 ataki oddała tylko cztery celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W doliczonej trzeciej minucie meczu na listę strzelców wpisał się Loren Morón. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Nabil Fekir. Jedenastce Realu Betis B zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Valencia CF. Przewaga drużyny Realu Betis B w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Arbiter w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gości, a w drugiej dwie. Zawodnicy Valencia CF dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Valencia CF będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Vitorii-Gasteiz. Jej przeciwnikiem będzie Deportivo Alavés. Natomiast 8 marca Real Madryt zagra z drużyną Realu Betis B na jej terenie.