Jedenastka RCD Mallorca przed meczem zajmowała 18. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 31 meczów drużyna RCD Mallorca wygrała 13 razy i zanotowała tyle samo porażek oraz pięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników RCD Mallorca w 16. minucie spotkania, gdy Juan Hernández strzelił pierwszego gola. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Zawodnicy Realu Betis B odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 19. minucie na listę strzelców wpisał się Canales. Piłkarze gości szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 27. minucie Ante Budimir dał prowadzenie swojej drużynie. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Takefusa Kubo. W 31. minucie w jedenastce RCD Mallorca doszło do zmiany. Fran Gámez wszedł za Leonarda Koutrisa. Piłkarze Realu Betis B nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 35. minucie bramkę wyrównującą zdobył z karnego Nabil Fekir. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-2. Niedługo po przerwie drużyna Realu Betis B trafiła do bramki rywala. W pierwszych minutach drugiej połowy dającego prowadzenie gola dla jedenastki gospodarzy strzelił Sanchez Joaquin. Przy strzeleniu gola pomagał Canales. W 58. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Frana Gámeza z RCD Mallorca, a w 68. minucie Bartrę z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Iddrisu Mohammed został zmieniony przez Júniora Lago. Zespół RCD Mallorca otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 70. minucie wynik ustalił Takefusa Kubo. Asystę przy bramce zanotował Ante Budimir. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Realu Betis B doszło do zmiany. Aleñà wszedł za Williama Carvalhę. W następstwie utraty bramki trener Realu Betis B postanowił zagrać agresywniej. W 78. minucie zmienił pomocnika Sancheza Joaquina i na pole gry wprowadził napastnika Tella. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Chwilę później trener RCD Mallorca postanowił bronić wyniku. W 82. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Alejandra Poza wszedł Aleksandar Sedlar, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać remis. W 87. minucie w zespole Realu Betis B doszło do zmiany. Raúl García wszedł za Andresa Guardada. W czwartej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Aleñà, piłkarz gospodarzy. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-3. Przewaga jedenastki Realu Betis B w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużynie nie udało się wygrać meczu. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu RCD Mallorca, który potrzebował tylko czterech celnych strzałów, żeby trzy razy pokonać bramkarza rywali. Arbiter pokazał dwie żółte kartki zawodnikom Realu Betis B, a piłkarzom gości przyznał jedną. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. 29 lutego zespół Realu Betis B będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie Valencia Club de Futbol. Natomiast 1 marca Getafe CF zagra z drużyną RCD Mallorca na jej terenie.