Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 15 spotkań jedenastka Osasuny wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Granada CF w czwartej minucie spotkania, gdy Darwin Machís zdobył pierwszą bramkę. Asystę przy golu zanotował Soldado. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Granada CF, zdobywając kolejną bramkę. Gola na 0-2 strzelił ponownie w 28. minucie Darwin Machís. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Yangel Herrera. Niedługo później Dimitri Foulquier wywołał eksplozję radości wśród kibiców Granada CF, zdobywając kolejną bramkę w 41. minucie starcia. Przy zdobyciu bramki po raz kolejny asystę zaliczył Yangel Herrera. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-3. Między 55. a 59. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 61. minucie w jedenastce Osasuny doszło do zmiany. José Arnáiz wszedł za Iñiga Péreza. Trener Osasuny wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Francisca Meridę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Robert Ibáñez. W 69. minucie za Carlosa Fernandeza wszedł Antonio Puertas. W 72. minucie Rubén García został zmieniony przez Adriána, co miało wzmocnić drużynę Osasuny. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Darwina Machísa na Fede'a Vica. Na 12 minut przed zakończeniem starcia sędzia ukarał kartką Francisca Meridę, zawodnika gospodarzy. Po chwili trener Granada CF postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 86. minucie na plac gry wszedł Yan Eteki, a murawę opuścił Yangel Herrera. Arbiter pokazał trzy żółte kartki piłkarzom Osasuny, a zawodnikom gości przyznał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Granada CF będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Real Club Celta de Vigo. Natomiast 1 marca Sevilla Futbol Club będzie gościć drużynę Osasuny.