Było to spotkanie zespołów broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 20. i 17. jedenastka Primera Division. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 33 mecze drużyna RCD Mallorca wygrała 15 razy i zanotowała 13 porażek oraz pięć remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Espanyol Barcelona: Andrésowi Prietowi w 4. i Dídacowi Vili w 39. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 54. minucie kartkę dostał Diego Lopez z Espanyolu Barcelona. Jedyną bramkę meczu dla Espanyolu Barcelona zdobył Raúl de Tomás w 58. minucie. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Darder. W 61. minucie kartkę dostał Salva Sevilla, zawodnik gości. Kibice RCD Mallorca nie mogli już doczekać się wprowadzenia Takefusę Kubę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Salva Sevilla. W 65. minucie Jonathan Calleri zastąpił Matíasa Vargasa. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Espanyol Barcelona: Leandrowi Cabrerze w 70. i Víctorowi Sánchezowi w 80. minucie. W 72. minucie Febas został zmieniony przez Juana Hernándeza, a za Júniora Lago wszedł na boisko Abdón Prats, co miało wzmocnić jedenastkę RCD Mallorca. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Davida Lópeza na Víctora Sáncheza. Niedługo później trener Espanyolu Barcelona postanowił bronić wyniku. W 85. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Dardera wszedł Víctor Gómez, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Espanyolu Barcelona utrzymać prowadzenie. W 87. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Lumora Agbenyenu z RCD Mallorca, a w czwartej minucie doliczonego czasu starcia Víctora Gómeza z drużyny przeciwnej. Przewaga jedenastki RCD Mallorca w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Espanyolu Barcelona obejrzeli w meczu sześć żółtych kartek, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka RCD Mallorca rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Deportivo Alavés. Natomiast 16 lutego Sevilla Futbol Club będzie gościć jedenastkę Espanyolu Barcelona.