Drużyna Celta Vigo przed meczem zajmowała 18. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 43 spotkania jedenastka Valencia CF wygrała 18 razy i zanotowała 10 porażek oraz 15 remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Między 20. a 40. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Valencia CF i jedną drużynie przeciwnej. W 43. minucie Ezequiel Garay zastąpił Mouctara Diakhabego. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 50. minucie kartkę dostał Alessandro Florenzi z drużyny gospodarzy. Trener Valencia CF postanowił zagrać agresywniej. W 53. minucie zmienił obrońcę Alessandra Florenziego i na pole gry wprowadził napastnika Rodriga, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Rafinha, piłkarz gości. Po chwili trener Celta Vigo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Pione Sisto, a murawę opuścił Nestor Araujo. Mimo że drużyna Valencia CF nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 80 ataków oddała tylko pięć celnych strzałów, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W 77. minucie Carlos Soler dał prowadzenie swojemu zespołowi. Przy zdobyciu bramki asystował Rodrigo. W 78. minucie Gabriel Fernández został zmieniony przez Fiodora Smołowa, a za Frana Beltrána wszedł na boisko Santi Mina, co miało wzmocnić drużynę Celta Vigo. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Maximiliana Gómeza na Kevina Gameirę. Od 80. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Valencia CF i jedną drużynie przeciwnej. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia ukarał żółtymi kartkami sześciu zawodników gospodarzy. Przyznał im dwie żółte kartki w pierwszej i cztery w drugiej połowie meczu. Piłkarze Celta Vigo obejrzeli jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej części meczu. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Valencia CF zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Getafe CF. Natomiast 9 lutego Sevilla Futbol Club zagra z zespołem Celta Vigo na jego terenie.