Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 23. minucie kartkę dostał Eraso z Leganés. W 28. minucie Rodri Tarín zastąpił Bustinzę. W 34. minucie sędzia pokazał kartkę Robertowi Rosalesowi, zawodnikowi gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Atletico: Hermosowi w 52. i Thomasowi Parteyowi w 62. minucie. Jedyną bramkę meczu dla Atletico zdobył Vitolo w 71. minucie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się João Félix. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę obejrzał Jonathan Silva z drużyny gospodarzy. W następstwie utraty bramki trener Leganés postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił obrońcę Kennetha Omeruo i na pole gry wprowadził napastnika José Arnáiza. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 78. minucie w drużynie Leganés doszło do zmiany. Javier Avilés wszedł za Erasa. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Atletico: Llorentemu w 80. i Vitolo w 86. minucie. Chwilę później trener Atletico postanowił bronić wyniku. W 89. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Thomasa Lemara wszedł Felipe, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Atletico utrzymać prowadzenie. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w doliczonym czasie gry, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Youssefowi Enowi-Nesyriemu i Koke'owi. Drużyna Leganés miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter wręczył cztery żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Atletico pokazał pięć. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Leganés rozegra kolejny mecz w Sewilli. Jej przeciwnikiem będzie Real Betis Balompié. Natomiast 1 września SD Eibar zagra z jedenastką Atletico na jej terenie.