Był to pojedynek jedenastek broniących się przed spadkiem. Grał ze sobą 15. i 19. zespół Primera Division. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 spotkań drużyna Alavésu wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. 10 meczów zakończyło się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między drugą a 42. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Pod koniec pierwszej połowy to piłkarze Leganés otworzyli wynik. W 43. minucie Martin Braithwaite dał prowadzenie swojemu zespołowi. Przy zdobyciu bramki pomógł Kévin Rodrigues. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Leganés. W 58. minucie Óscar Rodríguez zastąpił Christiana Riverę. W 61. minucie kartkę otrzymał Kenneth Omeruo z Leganés. Trener Alavésu postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił obrońcę Martína Aguirregabirię i na pole gry wprowadził napastnika Luisa Rioję. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Jonathan Silva, zawodnik gości. W 77. minucie w zespole Alavésu doszło do zmiany. Borja Sainz wszedł za Olivera Burke'a. W tej samej minucie trener Leganés postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Eraso, a murawę opuścił Roque Mesa. Mimo że jedenastka gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 119 ataków oddała tylko trzy celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Joselu. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. W 88. minucie w drużynie Alavésu doszło do zmiany. Lisandro Magallán wszedł za Aleiksa Vidala. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Przewaga zespołu Alavésu w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Drużyna Alavésu w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. 21 grudnia jedenastka Alavésu zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie FC Barcelona. Natomiast 22 grudnia RCD Espanyol Barcelona zagra z jedenastką Leganés na jej terenie.