Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 24 razy. Drużyna Valencia CF wygrała aż 12 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko pięć. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Levante: Coke'owi w 7. i Morales'owi w ósmej minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Levante w 11. minucie spotkania, gdy Roger Martí zdobył pierwszą bramkę. Bramka padła po podaniu Enisa Bardhiego. W 20. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Roger Martí z Levante. W 24. minucie żółtą kartkę dostał Rochina z drużyny gospodarzy. W 27. minucie za Jaspera Cillessena wszedł Jaume Doménech. W 31. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Francisa Coquelina z Valencia CF, a w 44. minucie Eliseo Falcóna z drużyny przeciwnej. W trzeciej minucie doliczonego czasu gola samobójczego strzelił zawodnik Levante Roger Martí. Niedługo później Kevin Gameiro wywołał eksplozję radości wśród kibiców Valencia CF, zdobywając kolejną bramkę w 57. minucie pojedynku. W zdobyciu bramki pomógł Rodrigo. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Gola na 2-3 strzelił ponownie w 59. minucie Kevin Gameiro. Przy strzeleniu gola pomógł Ferrán Torres. W 70. minucie w zespole Levante doszło do zmiany. Nikola Vukcevic wszedł za Rochinę. Trener Levante postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Morales'a i na pole gry wprowadził napastnika Borję Mayorala, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Eliseo Falcón z Levante na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej został on ukarany w 44. minucie. W 77. minucie Coke został zmieniony przez Gonzala, co miało wzmocnić drużynę Levante. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kevina Gameirę na Maximiliana Gómeza. Po chwili trener Valencia CF postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Francisa Coquelina wszedł Mouctar Diakhaby, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie gości udało się strzelić gola i wygrać. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie otrzymał Ferrán Torres z Valencia CF. Była to 86. minuta starcia. Zespół Levante ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. W 88. minucie wynik na 2-4 podwyższył Ferrán Torres. Asystę przy golu ponownie zaliczył Rodrigo. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-4. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu Valencia CF, który potrzebował tylko siedmiu celnych strzałów, żeby cztery razy pokonać bramkarza rywali. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu cztery żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Levante rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie Granada CF. Natomiast 15 grudnia Real Madryt zagra z drużyną Valencia CF na jej terenie.