Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 13 razy. Jedenastka Alavésu wygrała aż osiem razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko dwa. Już w pierwszych minutach zespół Levante próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 37. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Joselu z Alavésu, a w 45. minucie Melerę z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną bramkę meczu dla Alavésu zdobył Joselu w 54. minucie. W zdobyciu bramki pomógł Aleix Vidal. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Manu Garcíi z Alavésu. Była to 65. minuta starcia. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Levante doszło do zmiany. Morales wszedł za Nikolę Vukcevica. W 67. minucie Melero zastąpił Rochinę. W tej samej minucie w jedenastce Alavésu doszło do zmiany. Pere Pons wszedł za Manu Garcíę. Niedługo później trener Levante postanowił wzmocnić linię napadu i w 78. minucie zastąpił zmęczonego Sergia Leóna. Na boisko wszedł Roger Martí, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Chwilę później trener Alavésu postanowił bronić wyniku. W 83. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Luisa Rioję wszedł Alberto Rodríguez, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Alavésu utrzymać prowadzenie. W 86. minucie w jedenastce Alavésu doszło do zmiany. Lucas Pérez wszedł za Joselu. Drużyna Levante miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Alavésu obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Levante rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Villarreal CF. Natomiast 25 sierpnia RCD Espanyol Barcelona zagra z jedenastką Alavésu na jej terenie.