Caceres został wykupiony z Villareal (w zeszłym sezonie był na wypożyczeniu do Recreativo Huelva) za 16 milionów euro. Jeśli zaś w przyszłości inny klub wykaże chęć pozyskania urugwajczyka będzie musiał zapłacić aż 50 milionów euro! Taka bowiem klauzula odstępnego znalazła się w czteroletniej umowie z 21-letnim piłkarzem. Na piłkarzu dobry interes zrobiły już Villareal i Recreativo. Pierwszy zarobił na Caceresie 13 milionów euro, gdyż wykupił go ze Sportingu Defender Montevideo za zaledwie 3 miliony. Swoją część z transferu otrzymało także Recreativo Huelva. Na konto tego klubu wpłynęło 900 tysięcy euro. Sam piłkarz nie do końca ochłonął jeszcze po transferze do jednego z największych klubów na świecie. - Nie sądziłem, że trafię do Barcy po zaledwie jednym roku gry w Europie - przyznał w rozmowie z hiszpańskimi dziennikarzami.