Obecny trener Realu Rafa Benitez znalazł się w ogniu krytyki po klęsce z Barceloną (0-4) na Santiago Bernabeu. Wydawało się, że dni Beniteza są policzone. Oliwy do ognia dolała sytuacja z meczu Pucharu Króla z Cadiz CF. Benitez wystawił do gry nieuprawnionego zawodnika Denisa Czeryszewa i "Królewskim" grozi za to nawet wykluczenie z rozgrywek.Sprawa zwolnienia Beniteza ruszyła na nowo i jako jego ewentualny następca najczęściej wymieniany jest Zinedine Zidane, który prowadzi Real Madryt Castilla.Tymczasem Perez udzielił poparcia 55-letniemu trenerowi i stwierdził, że ma do niego pełne zaufanie."Uwielbiam Zidane'a jako trenera i piłkarza" - powiedział Perez. "Myślę, że one będzie wielkim trenerem, ale teraz mamy wspaniałego szkoleniowca" - podkreślił prezydent Realu.