Real i Manchester United osiągnęły porozumienie w sprawie transferu De Gei. 24-letni Hiszpan miał przejść do "Królewskich" za 30 milionów euro, natomiast w drugą stronę powędrowałby Keylor Navas za około 15 milionów euro.De Gea jednak nie zmieni klubu, bo dokumenty dotarły za późno do siedziby hiszpańskiej ligi. Oznacza to, że hiszpański golkiper będzie nadal zawodnikiem "Czerwonych Diabłów" co najmniej do stycznia.Florentino Perez nie może zrozumieć, dlaczego Manchester United czekał tak długo z negocjacjami w sprawie sprzedaży 24-letniego bramkarza."De Gea był bardzo zawiedziony, ponieważ chciał przejść do Realu" - powiedział prezydent "Królewskich". "Wysłaliśmy umowy Manchesterowi United o 13.30 i oni mieli osiem godzin na to, że odesłać je nam z powrotem. Nie rozumiem dlaczego trwało to tak długo. Jeśli zgodzili się na negocjacje, to dlaczego zwlekali do ostatniej chwili" - dodał."Nasze relacje z Manchesterem United nie popsuły się z tego powodu. Nie rozumiem pewnych rzeczy, ale nie chcę nikogo obwiniać" - zaznaczył Florentino Perez.