W Barcelonie szykują się do sensacyjnych zmian. Wbrew wcześniejszym doniesieniom, nowym szkoleniowcem klubu nie zostanie Xavi ani Mauricio Pochettino. "Duma Katalonii" ma podpisać kontrakt z Ronaldem Koemanem. To o tyle zaskakująca, a wręcz sensacyjna, że fachowiec ten ma świetną posadę selekcjonera Holandii, z którą miał powalczyć o zwycięstwo na Euro 2020. Okazuje się jednak, że rzuca "Pomarańczowych" dla Barcelony! Koeman to były piłkarz Barcy, który również w stolicy Katalonii rozpoczął swoją przygodę z ławką trenerską. W latach 1998-2000 pełnił rolę asystenta Louisa van Gaala. Holender później prowadził kilka drużyn w Eredivisie, hiszpańska Valencię i dwa kluby w Anglii - Southampton i Everton. Nie udało mu się jednak sprostać celom postawionym mu przez klub z Liverpoolu i po kompromitującym starcie sezonu 2017/2018 został zwolniony. "The Toffees" zajmowali wówczas 18. miejsce w tabeli i nie udało im się wygrać żadnego z pięciu poprzednich spotkań. Szalę goryczy przelała porażka z Arsenalem 2-5. Później rozpoczął pracę dla reprezentacji Holandii i miał szykować kadrę na Euro 2020. Mistrzostwa nie odbyły się z powodu pandemii koronawirusa, a Koeman nie będzie miał okazji do poprowadzenia drużyny w przyszłym roku. Szkoleniowiec był już widziany w Barcelonie i jak twierdzi dobrze poinformowany dziennikarz "Guardiana" Fabrizio Romano, Holender jeszcze w tym tygodniu podpisze umowę z "Dumą Katalonii". Koeman pomimo bogatego CV, jako trener triumfował głównie na krajowym podwórku. Najlepiej radził sobie podczas pracy w Ajaksie Amsterdam. Wówczas zdobył dwa mistrzostwa Holandii oraz krajowy puchar i superpuchar.<a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-fc-barcelona-lionel-messi-zglosil-chec-odejscia-z-klubu,nId,4673681" target="_blank">Lionel Messi zgłosił chęć odejścia z klubu! Sensacja coraz bliżej?</a>