W obecnym sezonie nie było jeszcze meczu oficjalnego z udziałem "Dumy Katalonii", w którym Messi nie był na boisku przez przynajmniej minutę. W ostatnich latach zdarzały się jednak takie przypadki. Jak wówczas radziła sobie drużyna z Camp Nou? Rozgrywki w sezonie 2012/2013 nie były dla katalońskiej drużyny szczęśliwe. Zespół zmagał się z pozaboiskowymi problemami (choroba Tito Vilanovy), a mimo to udało się zdobyć kolejny mistrzowski tytuł i dotrzeć do półfinału Ligi Mistrzów. Messi opuścił łącznie sześć spotkań Primera Division. W kwietniu 2013 roku stracił trzy spotkania z powodu urazu mięśnia dwugłowego uda. Barcelona wygrała jednak wszystkie (5-0 z Mallorcą, 3-0 z Zaragozą i 1-0 z Levante). Nie grał również w trzech ostatnich meczach sezonu, ale "Duma Katalonii" była już pewna tytułu. Mimo to, Katalończykom udało się wygrać komplet z nich. kończąc rozgrywki ligowe z 15-punktową przewagą nad Realem Madryt. Wielokrotny triumfator "Złotej Piłki" nie zagrał także w jednym meczu Champions League. Argentyńczyk nie wziął udziału w rewanżowej rywalizacji półfinałowej z Bayernem Monachium, a drużyna z Camp Nou przegrała u siebie 0-3. Kwestia awansu była jednak rozstrzygnięta już po pierwszym meczu w Bawarii, który "Barca" przegrała różnicą czterech bramek. Sezonu 2013/2014 kibice Barcelony nie wspominają najlepiej. Jednak sam Messi chętnie wraca do tych rozgrywek. "Blaugrana" zdobyła jedynie wicemistrzostwo Hiszpanii, odpadając z Ligi Mistrzów na etapie ćwierćfinału, ale Leo współpracował z jednym ze swoich ulubionych trenerów - z obecnym selekcjonerem Argentyny, Gerardo Martino. Za kadencji swojego rodaka, Argentyńczyk opuścił siedem meczów ligowych. Już w drugiej kolejce rozgrywek, Messiego zabrakło w meczu z Malagą CF. Na środku ataku wystąpił wówczas Cesc Fabregas, a Barcelona dzięki trafieniu Adriano wygrała na wyjeździe 1-0. Następnie nie znalazł się w osiemnastce meczowej na październikowe spotkanie ligowe z Realem Valladolid. Koledzy jednak poradzili sobie na Camp Nou, wygrywając 4-1. Miejsce Argentyńczyka zajął Cristian Tello, który nie strzelił bramki, ale zanotował dwie asysty. W listopadzie "La Pulga" doznała kontuzji. Uraz mięśnia dwugłowego lewego uda wyeliminował Lionela Messiego z pięciu kolejnych meczów Primera Divsion - cztery Barcelonie udało się wygrać (4-0 z Granadą, 2-1 z Villarrealem, 5-2 z Getafe oraz 4-0 z Elche CF), ale jedno zakończyło się porażka. "Duma Katalonii" uległa w prestiżowym meczu Athletikowi Bilbao 0-1. Gdyby podopiecznym Martino udało się wygrać wówczas w Kraju Basków, losy mistrzostwa Hiszpanii mogłyby potoczyć się inaczej. Wspomniany uraz przeszkodził Messiemu również w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Reprezentant Argentyny opuścił połowę meczów fazy grupowej. Dwukrotnie nie zagrał przeciwko Celtikowi Glasgow (Barcelona dwa razy zdołała jednak wygrać), a raz nie wystąpił w rywalizacji przeciwko Ajaksowi Amsterdam ("Duma Katalonii" przegrała w Holandii 1-2). W ubiegłym sezonie Lionel Messi nie opuścił żadnego spotkania ligowego (37 wychodził na boisko w wyjściowej jedenastce), a także żadnego meczu Ligi Mistrzów. Dzięki jego bramkom (43 w Primera Division i 10 w Champions League), Barcelona sięgnęła po tryplet. Barcelona bez Messiego potrafi wygrywać pojedyncze mecze, ale trudno oczekiwać, że będzie zachwycać tak, jak gdy Argentyńczyk jest na boisku. Być może osiem tygodni pauzy, którego go czekają, nie spowodują dramatu na tym etapie sezonu, ale w ostatecznym rozrachunku Barcelonie może zabraknąć punktów, które straci pod jego nieobecność, aby np. obronić mistrzowski tytuł. Według oficjalnej diagnozy, Argentyńczyk nie zagra w pięciu meczach ligowych (z Sevillą, Rayo, Eibarem, Getafe i Villarrealem) oraz trzech spotkaniach Ligi Mistrzów (z Bayerem Leverkusen i dwóch z BATE Borysów). Prawdopodobnie do gry wróci dopiero 21 listopada na rywalizację z Realem Madryt w ramach Gran Derbi Europa. Autor: Kamil Kania