Ansu Fati zaliczył niesamowite wejście w seniorską piłkę. Młodzieżowy reprezentant Hiszpanii od swojego debiutu śrubuje kolejne rekordy. Fati został już najmłodszym strzelcem w historii Barcelony, zdobywając gola w zremisowanym 2-2 meczu z Osasuną. Zawodnik pojawił się na placu gry dopiero na początku drugiej połowy i już po sześciu minutach trafił do siatki. Spotkanie w Pampelunie było drugim, w którym zagrał Fati. Zadebiutował tydzień wcześniej w meczu z Realem Betis stając się drugim najmłodszym debiutantem w historii klubu z Katalonii. Wspaniała seria ofensywnego gracza "Barcy" trwała i w kolejnej kolejce udało mu się ponownie zapisać się na kartach historii klubu jak i całej Primera Division. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/news-inter-mediolan-fc-barcelona-1-2-w-meczu-grupy-f-ligi-mistrzo,nId,3379086" target="_blank">Zobacz relację z meczu FC Barcelona - Inter Mediolan</a> W spotkaniu z Valencią zdobył bramkę i zaliczył asystę. Stał się w ten sposób najmłodszym zawodnikiem w historii hiszpańskich rozgrywek, któremu udało się osiągnąć taki wynik w jednym meczu (16 lat i 318 dni). Ponadto Fati stał się drugim piłkarzem w historii ligi hiszpańskiej, któremu udało się strzelić dwa gole przed osiągnięciem 17. roku życia. Pierwszym był Iker Muniain z Athletic Bilbao. Wczoraj zawodnik Barcelony po raz kolejny dał o sobie znać. Trafił do siatki w wygranym spotkaniu z Interem Mediolan, stając się najmłodszym strzelcem w historii rozgrywek Ligi Mistrzów (17 lat i 40 dni). Wcześniejszy rekord należał do Petera Ofori-Quaye z Olympiakosu Pireus, który trafił do bramki w prestiżowych rozgrywkach mając 17 lat i 195 dni w... 1997 roku. Po spotkaniu z Interem Mediolan Fati w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem Marca przyznał, że był to dla niego wyjątkowy wieczór: - Jestem bardzo szczęśliwy z zdobycia mojego pierwszego gola w Champions League i pobicia rekordu. Szczerze mówiąc nadal jestem w szoku i to do mnie nie dociera. Wszystko w tym sezonie dzieje się bardzo szybko. Będę starał się pracować najlepiej jak potrafię i wykorzystywać każdą szansę. Marzenia się spełniają - powiedział Fati hiszpańskim dziennikarzom. Pod wrażeniem występu młodego piłkarza jest również trener "Blaugrany" Ernesto Valverde. Podczas pomeczowej konferencji prasowej przyznał, że Fati nadal mierzył się z problemami zdrowotnymi i pomimo tego udało mu się trafić do siatki. Hiszpański trener stwierdził, że jest to urodzony strzelec. Włodarze klubu mają świadomość o potencjale piłkarza i niedawno zdecydowali się na podniesienie jego klauzuli odejścia do przeszło 170 milionów euro. Kontrakt Fatiego z Barceloną obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/news-liga-mistrzow-ansu-fati-najmlodszym-zdobywca-bramki,nId,3380865" target="_blank">Najmłodsi strzelcy w historii Ligi Mistrzów</a> PA