Polak rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych. Wszedł na murawę w 64. minucie. Jego zespół już w 24. minucie prowadził 2:0 po golach Serrano i Munitisa. Tuż przed końcem wynik ustalił Bolado. Przykrą niespodziankę swoim fanom sprawiła Valencia, która przegrała u siebie z Realem Mallorca aż 0:3. Bohaterem spotkania był Guiza - strzelec 1. i 3. bramki.