Puchar Króla - zobacz wyniki, strzelców, składy i terminarz Polak już w 8. minucie skapitulował po raz pierwszy. Rywale "zakręcili" piłkarzami Deportivo w polu karnym, polskiego bramkarza uratowała poprzeczka, ale po chwili pokonał go niepilnowany Momo, który strzelił zza narożnika pola bramkowego. Tytoń próbował interweniować, dotknął piłkę, ale i tak wpadła do siatki. Osiem minut później Polak był bezsilny po tym, jak goście skontrowali i "rozklepali" obronę rywali. Tym razem Momo kopnął piłkę do pustej siatki. Po kolejnych ośmiu minutach Deportivo straciło piłkarza - Juanfran wyleciał z boiska z czerwoną kartką. Krótko po przerwie Tytoń obronił mocny strzał Mauricio Lemosa. Deportivo zdobyło kontaktową bramkę w 59. minucie, gdy kapitalnie dośrodkował Zakaria Bakkali, a bramkarza rywali pokonał strzałem głową Lucas Perez. W 81. minucie trzeciego gola dla gości strzelił Jonathan Calleri. Gospodarze stracili piłkę obok pola karnego, a Calleri huknął w "okienko". Dziewięć minut później ten sam piłkarz dobił rywali podwyższając na 4-1. MZ Deportivo La Coruna - UD Las Palmas 1-4 (0-2) 0-1 Momo (8.) 0-2 Momo (16.) 1-2 Lucas Perez (59.) 1-3 Jonathan Calleri (81.) 1-4 Jonathan Calleri (90.) Zobacz raport meczowy