Bravo, który z reprezentacją Chile uczestniczył w mistrzostwach świata w Brazylii, gdzie została ona wyeliminowana w 1/8 finału przez gospodarzy, przyznał, że wpływ na jego transfer miał kolega z kadry Alexis Sanchez od 2011 roku występujący w barwach "Dumy Katalonii". "Dziękuje Barcelonie, że we mnie uwierzyła. Jestem dumny, to dla mnie ogromna szansa. Jestem bardzo zmotywowany, żeby bronić jej barw" - powiedział 31-letni bramkarz, który związał się z klubem czteroletnim kontraktem. "Alexis wiele mówił mi o Barcelonie, że jest tu fantastycznie i że powinienem cieszyć się każdą chwilą tutaj. Myślę, że styl Barcelony będzie mi odpowiadał, ponieważ reprezentacja Chile gra podobnym systemem. Poza tym zanim zostałem bramkarzem, byłem stoperem" - dodał Bravo. "Duma Katalonii" przed nowym sezonem dokonała transferu dwóch bramkarzy. Oprócz Bravo na Camp Nou trafił też Marc-Andre ter Stegen z Borussii Moenchengladbach. To pokłosie odejścia z klubu Victora Valdesa, który nie chciał dłużej tam występować, a także faktu, że Josemu Manuelowi Pincie nie zaoferowano nowego kontraktu. Bravo, który minione osiem sezonów spędził w Realu Sociedad, jest wychowankiem Colo Colo Santiago, w barwach którego zadebiutował w pierwszym zespole w 2002 roku, w wieku 19 lat.