Niespełna godzinę później, w przerwie przegranego 3:4 meczu z Sevillą, 80 tysięcy fanów zebranych na Santiago Bernabeu domagało się jego dymisji. Kibice obarczają prezydenta między innymi winą za złą politykę klubu. Wiele złości wzbudza lekceważenie przez Calderona drużyny młodzieżowej. Z tego powodu od "Królewskich" odszedł dyrektor tego zespołu. Podkreślano jednocześnie, że największy rywal Realu, liderujący w tabeli hiszpańskiej Primera Division FC Barcelona lepiej pracuje z młodymi piłkarzami. Calderon sprowadził kosztownych obcokrajowców takich jak Pepe, Arjen Robben czy Wesley Sneijder, podczas gdy skreśleni wcześniej w Madrycie Juan Mata i Alvaro Negredo stali się czołowymi zawodnikami odpowiednio Valencii i Almerii. 57-letni Hiszpan obiecał ponadto sprowadzenie na Santiago Bernabeu wybranego najlepszym piłkarzem 2008 roku Portugalczyka Cristiano Ronaldo i kapitana Arsenalu Londyn Cesca Fabregasa. Zawodnicy pozostali jednak w swoich klubach.