W pierwszej połowie na Camp Nou wynik mógł otworzyć Zlatan Ibrahimović. Tuż przed przerwą szwedzki napastnik otrzymał znakomite podanie od Lionela Messiego, po czym przyjął piłkę na klatkę piersiową i natychmiast uderzył z powietrza, jednak futbolówkę sparował na róg Iraizoz. Drugą część gry gospodarze rozpoczęli niezwykle ofensywnie i już w 50. min objęli prowadzenie. W pole karne wpadł Lionel Messi i lekko przerzucając piłkę nad Iraizozem otworzył rezultat spotkania. W kolejnych minutach bramkarz Bilbao wychodził ze sporych opresji, bo na jego szczęście mylili się Xavi, Henry i Puyol. Ten ostatni główkował w poprzeczkę. Tymczasem w 68. min w polu karnym padł Dani Alves, a sędzia wskazał na "wapno". Pewnie z jedenastu metrów uderzył Messi i było 2:0. Cztery minuty później nieporozumienie w defensywie gości wykorzystał Bojan Krkić, ze spokojem umieszczając futbolówkę w pustej bramce. Napastnik reprezentacji Hiszpanii chwilę wcześniej zmienił Ibrahimovicia. W końcówce minimalnie pomylił się jeszcze Xavi z rzutu wolnego z 18 metrów. FC Barcelona - Athletic Bilbao 3:0 (0:0) 1:0 Messi 50. 2:0 Messi 68. (karny) 3:0 Krkić 72. Sędziował: Rubinos Perez Żółte kartki: Puyol, Yaya Toure, Xavi (Barcelona) oraz Xabi Etxebarria, David Lopez, Toquero, Ustaritz (Bilbao).