Dziennik "AS" twierdzi, że z powodów podatkowych oficjalnie piłkarz zostanie wypożyczony na rok, ale "Królewscy" otrzymają pełną kwotę już teraz. Może ona jeszcze wzrosnąć do 20 mln euro, ale to będzie już zależało od spełnienia dodatkowych warunków, jak liczba meczów piłkarza, czy udział w sukcesach klubu. Gdy przed dwoma laty Real Madryt sprowadzał młodego pomocnika, szefowie klubu mieli nadzieję, że stanie się on następcą Xabiego Alonso. Nie wywalczył jednak miejsca w podstawowym składzie i od dłuższego czasu hiszpańskie media twierdziły, że chce zmienić klub, aby otrzymać szansę na regularne występy. Pomocnikiem "Królewskich" interesowały się także angielskie kluby, m.in. Liverpool.