Messi wygrał zdecydowanie ranking. Gwiazdor Barcelony otrzymał 41,6 procent głosów wyprzedzając pozostałych dwóch kandydatów - Cristiano Ronalo z Realu Madryt (23,68 procent) i Andresa Iniestę z Barcelony (10,91 procent).Indywidualne osiągnięcia Messiego w 2012 roku budzą podziw. Snajper Barcelony pobił rekord legendarnego Gerda Muellera z 1972 roku w ilości strzelonych goli w jednym roku. Argentyńczyk w 69 meczach strzelił aż 91 bramek i o sześć trafień okazał się lepszy od Muellera.Wenger, który wysoko ceni umiejętności Messiego, uważa że tym razem to nie on powinien otrzymać Złotą Piłkę FIFA. Trener Arsenalu zwrócił uwagę, że Argentyńczyk w 2012 roku nie wygrał niczego stwierdzając jednocześnie, że jest zwolennikiem osiągnięć zespołowych. Dlatego też nie oddał swojego głosu na Messiego."Dla mnie Messi jest najlepszym piłkarzem jakiego kiedykolwiek widziałem, ale uważam że w tym roku został nagrodzony za indywidualne popisy, a nie za to co zdobył z drużyną" - tłumaczył Wenger na oficjalnej stronie internetowej "Kanonierów"."Nie wygrał Ligi Mistrzów, nie zdobył mistrzostwa Hiszpanii, z reprezentacją narodową też nic nie osiągnął. To prawda, indywidualnie to był dla niego wyjątkowy rok" - dodał 63-letni szkoleniowiec."Futbol to sport zespołowy dlatego bardziej doceniam Ikera Casillasa, Cristiano Ronaldo czy Andresa Iniestę, który zawsze jest numerem dwa lub trzy, a przecież zdobył z Hiszpanią mistrzostwo Europy" - zakończył Wenger.