Kibice Realu największe pretensje mają do trenera Jose Mourinho. Fani niezadowoleni są ze słabej formy ich ulubieńców w Primera Division, a także z odsunięcia od podstawowego składu ikony Realu Ikera Casillasa, choć akurat w meczu z Celtą to właśnie on strzegł bramki "Królewskich".Mourinho nie wziął udziału w pomeczowej konferencji prasowej. Na spotkaniu z dziennikarzami stawił się za to bohater spotkania - Cristiano Ronaldo. Portugalczyk wezwał kibiców Realu do wsparcia drużyny w pozytywny sposób."Musimy być zjednoczeni. Potrzebujemy dopingu fanów. Jest jeszcze wiele do wygrania" - mówił Cristiano Ronaldo.Słowa uznania pod adresem Portugalczyka skierował Sergio Ramos, który w 73. minucie wyleciał z boiska. "Ronaldo jest bardzo zmotywowany. Zasłużył na owację na stojąco. On jest najlepszy na świecie" - podkreślił Ramos.