Wygląda na to, że saga związana z ewentualnym letnim transferem Griezmanna dobiegła końca. Francuz był na celowniku wielu klubów, a najbardziej zdeterminowany do jego pozyskania wydawał się Manchester United, który oferował za zawodnika kwotę podobną do tej, jaką w zeszłym roku zapłacił za Paula Pogbę. Wielkim zwolennikiem sprowadzenia Grizemanna był trener "Czerwonych Diabłów", Jose Mourinho. Jak informuje "The Independent" 26-letni napastnik wykonał telefon do szkoleniowca United, informując go, że postanowił pozostać w Atletico. Głównym motywem tej decyzji była świetnie układająca się współpraca z obecnym trenerem "Atleti" Diego Simeone. Oznacza to, że piłkarz w ostatnim czasie zmienił swoje zdanie. Jeszcze przed dwoma tygodniami sam przyznawał, że jest bliski zmiany klubowu. "Od zera do dziesięciu szanse transferu oceniam na sześć" - mówił w rozmowie z francuskimi dziennikarzami. O podjętej decyzji może świadczyć też wiadomość, zamieszczona przez Griezmanna na Twitterze. "Teraz bardziej niż kiedykolwiek #Atleti" - podpisał swoje zdjęcie w barwach madryckiego klubu. WG Primera Division: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy