Iniesta jest sercem Barcelony, która w ostatnich latach wytyczyła standardy w europejskim futbolu. Pomocnik Blaugrany jest przekonany, że pasmo sukcesów będzie trwać."Mieliśmy kilka bardzo dobrych lat, ale cykl nadal trwa" - powiedział Iniesta w Albacete, gdzie zostało otwarte nowe centrum treningowe nazwane jego imieniem."To prawda, że przegraliśmy ostatnio mistrzostwo Hiszpanii i nie wygraliśmy Ligi Mistrzów, ale teraz chcemy zdobyć to, co tylko możliwe" - dodał. Iniesta ujawnił, że był bardzo zaskoczony, kiedy dowiedział się, że u trenera Barcelony Tito Vilanovy wykryto nawrót choroby nowotworowej. "Ta wiadomość była dla nas szokiem. To co się stało dało nam ogromną siłę wewnętrzną" - podkreślił reprezentant Hiszpanii."Mamy szczęście, że robimy to co kochamy. Jednak jesteśmy narażeni na to samo, co inni" - zaznaczył Iniesta.28-letni pomocnik znalazł się w ścisłym gronie kandydatów do Złotej Piłki FIFA. Obok niego, szansę na tytuł piłkarza roku mają jeszcze klubowy kolega Lionel Messi i Cristiano Ronaldo z Realu Madryt."Jestem tam, więc mam szansę na tę nagrodę. Przecież nie będę przepraszał za to, że się znalazłem w tym gronie" - stwierdził Iniesta.Na zakończenie powiedział o swoim marzeniu. "Chciałbym zakończyć karierę w Barcelonie, ale będzie to zależało do tego, co będę w stanie zaoferować drużynie" - podkreślił. Barcelona jest na najlepszej drodze, żeby zdetronizować Real Madryt w Hiszpanii. "Duma Katalonii" prowadzi w tabeli i ma 9 punktów przewagi nad drugim Atletico Madryt i aż 16 nad "Królewskimi".W 1/8 finału Ligi Mistrzów Barca zmierzy się z AC Milan. Weź udział w plebiscycie i wybierz najważniejsze wydarzenie 2012 roku!