"Moja bratnia dusza umknęła ostatniej nocy" - napisał 36-letni piłkarz w oświadczeniu. "Rebecca, moja cudowna żona, zmarła spokojnie po krótkiej walce z rakiem w Royal Marsden Hospital w Londynie" - dodał Ferdinand. "Była fantastyczną, kochająca matką trojga naszych pięknych dzieci" - podkreślił słynny zawodnik. Rio i Rebecca wzięli ślub w 2009 roku, gdy Ferdinand był piłkarzem Manchesteru United, którego barw bronił w latach 2002-14. Z Old Trafford doświadczony obrońca przeniósł się do Queens Park Rangers. "Myśli wszystkich w Manchesterze United są dziś z Rio Ferdinandem" - napisano na profilu "Czerwonych Diabłów" na Twitterze. Piłkarze QPR w sobotnim meczu z Liverpoolem zagrają z czarnymi opaskami.