"The Blues" są bezlitośni na własnym boisku, dlatego nic dziwnego, że w sobotę zainkasowali komplet "oczek", pokonując Hull City 2-0. Chelsea objęła prowadzeni już w siódmej minucie. Eden Hazard wykorzystał dośrodkowanie Oscara z lewej strony i precyzyjna "główką" posłał piłkę do siatki. Od 60. minuty "Tygrysy" musiały radzić sobie w osłabieniu. Czerwoną kartkę za faul na Filipe Luisie zobaczył Tom Huddlestone. Gospodarze szybko wykorzystali grę w przewadze. Osiem minut później Hazard znalazł w polu karnym Diega Costę, który strzelił obok interweniującego bramkarza, ustalając wynik spotkania. Manchester City skromnie, 1-0, wygrał na King Power Stadium z Leicester City. Bramkę na wagę trzech punktów i kontaktu z Chelsea w tabeli Premier League zdobył były piłkarz "The Blues" Frank Lampard w 40. minucie. Wypożyczony z New York City pomocnik zdobył swoją czwartą bramkę w sezonie, a 175. w Premier League w karierze. W klasyfikacji wszech czasów zrównał się na czwartym miejscu z Francuzem Thierrym Henrym. "The Citizens" zyskali trzy punkty, ale stracili w wyniku kontuzji dwóch zawodników. Tuż przed pierwszym gwizdkiem wycofano z wyjściowej jedenastki Bośniaka Edina Dżeko, natomiast w drugiej połowie trener Manuel Pellegrini musiał zdjąć z boiska utykającego belgijskiego obrońcę i kapitana Vincenta Kompany'ego. W ekipie gospodarzy po raz kolejny cały mecz rozegrał Marcin Wasilewski, jednak sytuacja jego zespołu jest bardzo trudna, gdyż w 16 kolejkach zgromadzili zaledwie 10 punktów i zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Arsenal Londyn na Emirates Stadium pokonał Newcastle United 4-1. Po dwa gole dla gospodarzy strzelili Olivier Giroud i Santi Cazorla, a honorowe trafienie dla "Srok" było dziełem Ayoze Pereza. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League