Jedenastka West Ham United (”Młoty”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował czwartą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Drużyna Brighton&Hove FC wygrała aż pięć razy, zremisowała sześć, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu ”Młoty” nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W piątej minucie Tomáš Souček dał prowadzenie swojej drużynie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Pablo Fornals. W 13. minucie za Jeremy'ego Sarmienta wszedł Solomon March. W 36. minucie w jedenastce Brighton&Hove FC doszło do zmiany. Shane Duffy wszedł za Adama Webstera. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny West Ham United. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Brighton&Hove FC doszło do zmiany. Tariq Lamptey wszedł za Joëla Veltmana. A kibice ”Młotów” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Manuela Lanziniego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Mohamed Benrahma. W 77. minucie w jedenastce ”Młotów” doszło do zmiany. Arthur Masuaku wszedł za Pabla Fornalsa. Zespół ”Młotów” długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 84 minuty, jednak drużyna gości doprowadziła do remisu. Gola strzelił Neal Maupay. Asystę przy bramce zaliczył Tariq Lamptey. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w doliczonym czasie gry, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Nealowi Maupayowi i Michailowi Antonio. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Przewaga zespołu Brighton&Hove FC w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Jedenastka West Ham United w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast drużyna gości wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka ”Młotów” będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Chelsea Londyn. Tego samego dnia Southampton FC będzie gościć jedenastkę Brighton&Hove FC.