Tuż przed przerwą Obafemi Martins strzelił pierwszego gola dla gospodarzy. W 50. minucie podwyższył "główką" Claudio Cacapa. Wprawdzie siedem minut później goście, którzy do tej pory zawodzą w lidze, zdobyli kontaktową bramkę za sprawą Robbiego Keane'a, ale gol Jamesa Milnera przesądził o zwycięstwie "Srok".