Do napadu z użyciem noży doszło w nocy z piątku na sobotę w rodzinnym domu 26-letniego Davenporta w Bedford, około 100 km na północ od Londynu. Dwóch napastników zaatakowało również 49-letnią matkę zawodnika, ale jej rany są mniej groźne. Calum Davenport, były reprezentant Anglii do lat 21, stracił mnóstwo krwi. Lekarze poinformowali, że poszkodowany, któremu grozi amputacja lewej nogi, znajduje się w ciężkim, choć stabilnym stanie. W niedzielę policja zatrzymała mężczyzn w wieku 25 i 19 lat podejrzanych o napad. Młodszy z nich został zwolniony po przesłuchaniu. Davenport był wiosną wypożyczony z West Hamu do Sunderlandu, w którym zagrał osiem meczów. Latem wrócił do zespołu z Londynu.