"The Reds" rozczarowali w minionym sezonie, ale Coutinho potwierdził, że ma wielki potencjał. Znalazł się w zespole sezonu całej ligi według Związku Zawodowego Piłkarzy (PFA) i został uznany najlepszym zawodnikiem swojej drużyny. Niespełna 23-letni Brazylijczyk imponuje kreatywnością i brytyjskie media twierdzą, że interesuje się nim Manchester City, który jest gotów skusić go ogromną podwyżką. Na mocy podpisanego w lutym kontraktu z "The Reds" zarabia 70 tys. funtów tygodniowych. Według brytyjskich dziennikarzy, "The Citizens" byliby gotowi zaoferować Liverpoolowi nawet 48 mln euro. Progres w grze rodaka dostrzegł także Ronaldinho. Sugeruje Barcelonie, że Coutinho może być przyszłością drużyny po tym, jak odszedł z niej Xavi, a blisko końca kariery jest Andres Iniesta. "Nie mogę mówić ani za niego, ani za Barcelonę, ale wiem, że Barcelona szuka piłkarza, a on spełnia wszelkie potrzebne wymagania" - ocenił Brazylijczyk. "Po tylu latach w klubie odszedł Xavi, a Iniesta przekroczył już trzydziestkę. Dlatego uważam, że Barcelona i Coutinho pasowaliby do siebie idealnie" - dodał Ronaldinho. Według byłej brazylijskiej gwiazdy "Dumy Katalonii", Coutinho wciąż ma spore rezerwy. "Gra z tak wspaniałymi zawodnikami sprawia, że stajesz się lepszy. Wiem to. Nie tylko zdobywałby trofea z Barceloną, ale gra u boku Neymara, Messiego, Suareza czy Iniesty, zrobiłaby z niego jeszcze lepszego piłkarza" - dowodził Ronaldinho.