<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-anglia-puchar-ligi-4-runda,cid,628,rid,3258,sort,I" target="_blank">Puchar Ligi - 4. runda. Zobacz wyniki, strzelców, składy i terminarz</a> W pierwszej połowie rosła przewaga gospodarzy, choć to polski bramkarz jako pierwszy musiał bronić groźny strzał. Już w 3. minucie próbował pokonać go Adama Traore, ale Boruc zaliczył udaną interwencję. Później strzelali jego koledzy, ale żaden z pięciu pierwszych strzałów nie był celny. Po raz pierwszy w bramkę gości trafił Callum Wilson w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Cztery minuty po zmianie stron gola dla Bournemouth strzelił Jack Simpson, który głową uderzył piłkę po podaniu Ryana Frasera. W 56. minucie wyrównał Marcus Tavernier. Końcówka należała dla gospodarzy. Z karnego trafił Wilson, a w 83. minucie wynik na 3-1 ustalił Benik Afobe. Do kolejnej rundy awansował Manchester United, który pokonał na wyjeździe 2-0 Swansea City. W kadrze gospodarzy zabrakło tym razem Łukasza Fabiańskiego. Obie bramki dla "Czerwonych Diabłów" zdobył Jesse Lingard. Cały mecz w barwach Leeds United rozegrał Mateusz Klich, a jego zespół przegrał na wyjeździe 1-3 z Leicester City. W starciu lidera Premier League - Manchesteru City z liderem zaplecza angielskiej ekstraklasy - Wolverhampton Wanderers potrzebne były rzuty karne. Ani w regulaminowym czasie gry, ani w dogrywce nikomu nie udało się strzelić gola. Ekipa Pepa Guardioli oddała aż 25 strzałów (rywale 7). W rzutach karnych górą byli faworyci (4-1). MZ