<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I#top-players" target="_blank">Premier League - terminarz, wyniki, strzelcy, tabela</a> Spotkanie Sunderlandu z Liverpoolem było dobrym podsumowaniem Premier League w 2015 roku. Mecz, podobnie jak rozgrywki, toczony był w jednostajnym tempie, a jedynie niektóre akcje podnosiły ciśnienie kibicom. W pierwszej części niewiele się działo. Tylko nieliczne ataki piłkarzy obu drużyn mogły się podobać. Po zmianie stron natychmiast ożywili się goście. W środku pola dość przypadkowo piłkę dogrywał Adam Lallana, a dopadł do niej Christian Benteke i uderzył mocno i precyzyjnie obok Vita Mannone.W drugiej połowie gra była zdecydowanie żywsza. Sunderland nie składało broni i co chwila wysoko atakowało gości. Ci jednak skutecznie się bronili, a w ich defensywie widać już rękę Juergena Kloppa.Tuż przed końcem meczu kropkę nad i mógł i powinien postawić Jordan Ibe. 20-letni Anglik nie zachował jednak trzeźwej głowy i zamiast uderzać technicznie, huknął z całej siły z ok. 16 metrów, a piłka poleciała wysoko nad bramką. Do końca wynik jednak nie uległ zmianie i goście zasłużenie wygrali 1-0.Dzięki tej wygranej Liverpool zbliżył się do drużyn, które walczą o europejskie puchary. Sytuacja piłkarzy Sunderlandu jest z kolei coraz trudniejsza - zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Liderem na koniec roku został Arsenal Londyn. Tuż za nim sensacyjnie drugie miejsce zajmuje Leicester City. Trzecia pozycja należy do Manchesteru City.