Premier League: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy Stoper naszej kadry znalazł się w wyjściowej jedenastce "Świętych" i stanął przed niezwykle trudnym zadaniem, jakim jest powstrzymanie zabójczej trójki atakujących Liverpoolu: Sadia Mane, Roberta Firmina oraz Mohameda Salaha. Warto odnotować, że w wyjściowej jedenaste "The Reds" znalazł się golkiper Adrian, który zmagał się z drobnym urazem. Liverpool dobrze rozpoczął to spotkanie, próbując szybko wyjść na prowadzenie. Nie oznaczało to jednak, że Southampton zamierzał się poddać. Adrian musiał udowodnić swoją gotowość powstrzymując chociażby Che Adamsa. Anglik sprytnie znalazł się między Virgilem van Dijkiem i Joelem Matipem i był bliski strzelenia gola. Tuż przed zejściem do szatni Sadio Mane cudownym strzałem z "szesnastki" dał Liverpoolowi prowadzenie. Najbliżej Senegalczyka był w tej sytuacji Bednarek, lecz nie zdołał zablokować jego strzału, podobnie jak nadbiegający z lewej strony Pierre-Emile Hojbjerg. W 71. minucie Polak zachował się jeszcze gorzej. Po niefrasobliwie rozegranym wrzucie z autu Bednarek stracił piłkę na rzecz Mane, a ten dograł futbolówkę do Firmino, który skarcił "Świętych". 12 minut później Danny Ings zdobył jeszcze gola kontaktowego, ale na więcej bramek brakło już czasu. Liverpool zwyciężył 2-1. TB