Chelsea przystąpiła do pojedynku z Southampton po zwycięstwie nad West Ham United (2-0). Od początku spotkania na St. Mary's Stadium zarysowała się przewaga "The Blues", ale to gospodarze pierwsi strzelili gola. W 17. minucie świetnym podaniem popisał się Duszan Tadić. Sadio Mane "urwał" się obrońcom i stanął oko w oko z Thibaut Courtois. Senegalczyk ze stoickim spokojem przelobował bramkarza Chelsea dając prowadzenie "Świętym".Goście rzucili się do odrabiania strat. Długo jednak defensywa Southampton radziła sobie z atakami "The Blues". W doliczonym czasie gry pierwszej części meczu Cesc Fabregas znakomicie zagrał do Edena Hazarda. Belg minął dwóch zawodników Southampton i ładnym strzałem umieścił piłkę w siatce.Po przerwie przewaga Chelsea była jeszcze większa. W 60. minucie Hazard miał szansę, żeby po raz drugi w tym meczu pokonać Frasera Forstera. Piłka po strzale reprezentanta Belgii przeleciała jednak tuż obok słupka.Kwadrans przed końcem spotkania błędu obrony Southampton nie wykorzystał Diego Costa, który poślizgnął się w polu karnym.W ostatnich minutach goście zepchnęli rywali do głębokiej defensywy. "Święci" kończyli spotkanie w dziesiątkę. Morgan Schneiderlin zatrzymał nieprzepisowo Fabregasa za co zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.Chelsea zwycięskiego gola nie udało się strzelić i mecz niespodziewanie zakończył się podziałem punktów. Wpadki "The Blues" nie wykorzystali piłkarze Manchesteru City. Na Etihad Stadium doszło do sensacji. "The Citizens" tylko zremisowali 2-2 z broniącym się przed spadkiem Burnley FC. Gospodarze prowadzili już 2-0 po golach Davida Silvy i Fernandinho. Goście w drugiej połowie doprowadzili do remisu, a na listę strzelców wpisali się George Boyd i Ashley Barnes. Southampton FC - Chelsea Londyn 1-1 (1-1) Bramki: 1-0 Sadio Mane (17.), 1-1 Eden Hazard (45.) Wyniki, terminarz i tabela Premier League