By debiut w ekstraklasie Anglii nazwać wymarzonym, beniaminek z Leeds musiałby wywieźć chociaż punkt z Anfield Road. I pewnie tak by się stało, gdyby nie bezmyślny faul wprowadzonego po przerwie Rodrigo. Brazylijczyk sprezentował rzut karny gospodarzom, co skrzętnie wykorzystał Mohamed Salah, kompletując hat-tricka. Marnym pocieszeniem dla Mateusza był fakt, iż opuszczał boisko w 81. min, gdy jego zespół remisował. Nic dziwnego, że Polak dostał najlepsze noty w swoim zespole - 7.6, gdyż jego trafienie dało wyrównanie, a wcześniej rozpoczął akcję, która zapewniła gościom drugą bramkę.Pod wrażeniem występu Polaka był nawet menedżer "The Reds" Juergen Klopp, który mu po meczu szczerze pogratulował.Drugą najwyższą notę w załodze Marcela Bielsy - 7.4 - otrzymał lewoskrzydłowy Jack Harrison. Graczem meczu został rzecz jasna Salah.W ten sposób były pomocnik Cracovii został czwartym Polakiem, który zdobył bramkę w Premier League. Reprezentant Polski dołączył do: Jana Bednarka, Krzysztofa Warzychy i Marcina Wasilewskiego. MiKi