W przypadku Arsenalu możemy mówić o recydywie. Dokładnie półtora roku temu kilku zawodników tego klubu zostało przyłapanych na zabawie z gazem rozweselającym w jednym z nocnych klubów Londynu. Brali w tym udział: Pierre-Emerick Aubameyang, Sean Kolasinac, Mesut Oezil i Matteo Guendouzi. Nikt wówczas nie przypuszczał, że sytuacja się powtórzy. Tymczasem niedzielne wydanie "Daily Star" publikuje zdjęcia Lacazette’a, który wdycha z napompowanego balonu zakazaną substancję. Skąd wiadomo, że chodzi o gaz rozweselający? Francuz był na tyle odprężony, że nagrał krótki film z sobą w roli głównej, poinformował o pomyśle na relaks i udostępnił materiał w sieci kolegom z zespołu. Jeden z nich okazał się mało dyskretny i tym sposobem wideo dostało się w niepowołane ręce. Klubowe władze zareagowały szybko i stanowczo. Zapowiedziano wyciągnięcie konsekwencji finansowych wobec piłkarza, który za niespełna dwa tygodnie skończy 29 lat. "Traktujemy tę sprawę bardzo poważnie, ale będziemy ją rozwiązywać we własnym gronie" - napisano w klubowym komunikacie. Wiadomo jednak, że wybryk kosztował będzie francuskiego snajpera dwie tygodniówki. W tym sezonie Lacazette rozegrał w Premier League 20 spotkań, zdobył siedem bramek i zaliczył trzy asysty. UKi Premier League - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz