Kane doznał urazu 1 stycznia podczas ligowej potyczki z Southampton (0-1). Opuścił wówczas murawę kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry. Postawiona diagnoza mówiła o uszkodzenia ścięgna w lewym udzie. Decyzja o przeprowadzeniu operacji zapadła dopiero dzisiaj, bowiem przez ponad tydzień sztab medyczny "The Spurs" dyskutował na temat najlepszego sposobu leczenia. Snajper reprezentacji Anglii chciał mieć pewność, że będzie w pełni sił najpóźniej na początku czerwca, gdy rozpoczną się finały Euro 2020. Ostatecznie uznano, że gwarancję szybkiego wyzdrowienia daje... skalpel. Tak długa absencja napastnika to ogromny problem dla Jose Mourinho. Menedżer Tottenhamu będzie miał duży ból głowy, próbując zastąpić kapitana zespołu. W tym sezonie Kane zagrał w 25 spotkaniach "Kogutów" - zdobył 17 bramek i dołożył do tego dwie asysty. Jeśli kres rekonwalescencji przebiegnie bez zakłóceń, zawodnik wróci na boisko ledwie miesiąc przed zakończeniem rozgrywek Premier League. Pierwotne przypuszczenia mówiły o jedynie 4-6 tygodniach przerwy. Zakładały jednak leczenie zachowawcze, z czego finalnie zrezygnowano. Czy wobec tego spekulacje na temat przeprowadzki Krzysztofa Piątka z Mediolanu do Londynu nabierają realnych kształtów? Więcej na ten temat przeczytasz <a href="https://sport.interia.pl/premier-league/news-tottenham-hotspur-dolaczyl-do-wyscigu-po-krzysztofa-piatka,nId,4252008" target="_blank">TUTAJ</a>. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I" target="_blank">Premier League - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz</a>UKi