Premier League: Wyniki, terminarz i tabela Mecze pomiędzy dwiema drużynami z Liverpoolu czasem nazywane są "derbami przyjaźni", ponieważ fanów "The Reds" i "The Toffees" jednoczył wspólny rywal - Manchester United. W ostatnich miesiącach nie jest to jednak tak silny przeciwnik, w związku z czym zarówno Liverpool jak i Everton potraktują prestiżowo ich 223. spotkanie w historii. Gospodarze we wtorek awansowali do 1/8 finału Pucharu Ligi po niezwykłym meczu z drugoligowym Middlesbrough. Po dogrywce było 2-2, więc doszło do konkursu rzutów karnych, jednego z bardziej niezwykłych w historii rozgrywek: Liverpool wygrał 14-13. Z kolei Everton pożegnał się z Pucharem Ligi po porażce 0-3 ze Swansea City, które w kolejnej rundzie zmierzy się z... Liverpoolem. "Dotychczas w ekstraklasie wygraliśmy dwa mecze, a przegraliśmy trzy - to nie jest idealna sytuacja, ale derby będą okazją, żeby ją poprawić. Jeśli wygramy, to może pomóc nam złapać stabilną formę na dłuższy czas" - ocenił szkoleniowiec "The Reds" Brendan Rodgers. Podkreślił jednak, że nie spodziewa się łatwego zadania, mimo że Everton ma o punkt mniej i jest niżej w tabeli. "Oni też nie osiągają takich wyników, jakie by chcieli, ale trener Roberto Martinez wykonał z tym zespołem dużo dobrej pracy. Będzie trudno, ale ciekawie dla kibiców" - powiedział Rodgers. W Londynie Tottenham spróbuje poradzić sobie z Arsenalem, którego bramkarzem jest Wojciech Szczęsny. "Koguty" wygrały derby północnego Londynu na stadionie rywala tylko raz w ciągu ostatnich 21 lat. Argentyński trener Tottenhamu Mauricio Pochettino nie myśli o tych statystykach. "Kluczem do zwycięstwa jest rozegranie meczu po pierwszym gwizdku sędziego, a nie przed nim. Musimy grać agresywnie przez 90 minut" - zaznaczył. Arsenal jest obok Chelsea jedynym niepokonanym zespołem, ale w pierwszych pięciu kolejkach zanotował trzy remisy i zajmuje czwarte miejsce. "Koguty" mają siedem punktów i są na dziewiątej pozycji. Również w sobotę prowadząca Chelsea podejmie trzeci w tabeli zespół Aston Villi. Z kolei Manchester United postara się zmazać "plamę" z ubiegłego tygodnia, kiedy przegrał 3-5 z Leicester City. "Czerwone Diabły" zmierzą się przed własną publicznością z West Ham United.